NASA miała dziś przeprowadzić poważny test rakiety i statku kosmicznego Space Launch System, ale musiała przeprowadzić gruntowne oczyszczenie zdarzenia z powodu problemów z platformą startową. Agencja ogłosiła zmianę planów w ostatniej chwili na Twitterze, wyjaśniając, że rozpocznie testy w przyszłości – być może już w poniedziałek 4 kwietnia, chociaż nie jest to jeszcze dostępne.
Dzień rozpoczął się inspekcją dyrektora agencji, jak poinformowała NASA na swoim blogu. Podjęto wstępne kroki w celu przygotowania do testu, w tym ostatnie kroki wymagane do podłączenia mobilnej wyrzutni do rakiety SLS i jej towarzysza Oriona. Chociaż pogoda pozostała korzystna, NASA ogłosiła w późniejszej aktualizacji na stronie Artemis, że musi anulować ten konkretny test z powodu problemów ze stresem w mobilnym pojeździe startowym. Mówiąc najprościej, istnieje problem, który sprawia, że tankowanie rakiety jest zbyt ryzykowne dla zespołu, co, miejmy nadzieję, zostanie rozwiązane w najbliższej przyszłości.
Test zatrzymany na etapie paliwowym
Ten kluczowy test rakietowy został nazwany przez NASA Artemis I Wetsuit Rehearsal, który powiedział, że szczególnym wydarzeniem było to, że ich zespół ćwiczył odliczanie. Nieunikniona przyszłość stworzy się, gdy zajmą pierwsze miejsce. W efekcie silniki rakietowe nie zostały odpalone, ale rozpoczęły się różne procesy, od zamknięcia przewodów systemowych po przemieszczenie deflektora płomienia i – ostatnią część powodującą odpalenie – załadowanie do rakiety wodoru i ciekłego tlenu. Wózek chłodniczy i scena centralna.
W swojej najnowszej aktualizacji na ten temat NASA poinformowała, że jej technicy nie byli w stanie odpowiednio zwiększyć ciśnienia w mobilnym pojeździe startowym, który ma połączyć się z SLS. Jest to problem, ponieważ nadmierne ciśnienie jest częściowo wykorzystywane do zapobiegania gromadzeniu się niebezpiecznych materiałów miotających w ograniczonej przestrzeni ruchomej wyrzutni.
Brak dostatecznego ciśnienia oznaczał, że technicy nie mogli ukończyć testowej części ładowania paliwa – przynajmniej nie bez ryzyka uszkodzenia, a więc proces się nie powiódł. NASA powiedziała, że zamiast kontynuować dzisiaj, jej eksperci wymyślą, jak poradzić sobie z manewrem mokrej spódnicy w najbliższej przyszłości, który według agencji kosmicznej może nastąpić jutro. Kolejny test wydajności na mokrej nawierzchni będzie.