Porsche 911 Turbo

Porsche 911 Turbo
Kupujesz i masz z głowy. Jeśli nie, też masz z głowy. Gorzej, jeśli cię prawie stać. Zamiast wyjechać z salonu nowiutkim, nieźle wyposażonym Golfem czy Focusem z
ubezpieczeniem gratis, czyścisz konto. Potem załatwiasz podły, wysoko oprocentowany kredyt gotówkowy i żebrzesz o najkorzystniejsze warunki ubezpieczenia.

Tak wydajesz 60-70 tys. zl na prawie 20-letnią blaszaną żabę. Tradycja zobowiązuje. Modele produkowane po 1998 r. Najstarsze, klasyczne to temat kolekcjonerski. Optymalnym wyborem jest seria 964 produkowana w latach 1989-1994. Połączenie tradycyjnej linii z mocnym, chłodzonym powietrzem silnikiem. Auta produkowano w wersji coupe, targa i kabriolet. Użytkownik egzemplarza na zdjęciu, korzystając z elementów fabrycznych, zmodyfikował jego wygląd, upodabniając do rzadkiej wersji 911 Turbo Coupe Flachbau, wyprodukowanej w liczbie zaledwie 76 sztuk. Technicznie to jednak „zwykłe” 964, bez turbodoładowania.

Pomimo sportowego zacięcia to jeden z najtrwalszych, seryjnie produkowanych samochodów świata. Trudno uwierzyć, ale seryjny, wolno ssący bokser zarówno w starszej i słabszej wersji 3,l (montowanej w poprzedniej generacji], jak i ten nowszy, mocniejszy – 3. – potrafi bez remontu przejechać ponad 600 tys. km! Jeśli masz mniej szczęścia, kupując 911, musisz liczyć się z problemami. Wiele współczesnych samochodów jest tak konstruowanych, aby były odporne na rażące błędy w eksploatacji.

Dodaj komentarz